Last 2 months
there was a crazy time for me. Now I know that combining freelance
with full time job isn't easy especially when you're trying to
maintain your personal life balance. Lots of
challenges and lots of meeting means no sleep but...also huge
satisfaction :) My new job (actually my first one full time in
graphics) is exactly what I was looking for. Doing illustrations for
fashion industry, learning about textiles and at the end of process
looking on my stuff at shops is just awesome :) Of course I miss a
bit my blog and doing more my personal works but honestly I can't
wait for even more busy and more challenged 2016. But for now it's
time to slow down a bit, chillout with near ones and just enjoy
these few days of Holidays :) Enjoy your Chrtismas time! Xx
Ps. If you want to stay tuned with my
giveaways, top products and portrait series don't forget to chack my
Instagram #1 and Instagram #2.
Ostatnie 2 miesiące były dosłownie
wyjęte z życia. Połączenie freelancingu z pracą na pełen etat
okazało się dość zabójczą mieszanką, szczególnie kiedy stara
się również podtrzymać w ryzach swoje życie osobiste. Dużo
zawodowych wyzwań i spotkań po godzinach oznacza przede wszystkim
brak snu ale też sporo satysfakcji :) Nowa praca (właściwie
pierwsza pełnoetatowa w zawodzie po tej stronie globu) okazała się być dokładnie tym
czego szukałam. Ilustrowanie dla braży modowej, zdobywanie
doświadczenia w tekstyliach i w końcu oglądanie swoich produktów
na sklepowych półkach jest całkiem awesome :) Oczywiście tęsknie
wciąż za blogiem ale szczerze mówiąc już nie mogę doczekać się
jeszcze bardziej obłożonego i pełnego wyzwań roku 2016. Póki co,
jednak czas trochę zwolnić i zasłużenie wychillować przez te
kilka świątecznych dni :) Spędźcie je dobrze, wesołych! Xx
Ps. Jeżeli chcecie być na bieżąco z
wszelkimi rozdaniami, top produktami i ilustracjami odwiedzajcie mnie
na Instagram #1 oraz Instagram #2.
No comments:
Post a Comment